Echo jako centrala smart home
Echo jest nie tylko cyfrowym asystentem, ale też centralą sterującą dla różnych urządzeń smart home. Można dzięki niemu sterować głosowo kompatybilnymi lampami, włącznikami światła albo termostatami marek WeMo, Philips, Nettamo bądź innogy. Przetestowaliśmy tę funkcję na żarówkach Hue pierwszej generacji – nie tylko włączanie i wyłączanie („Alexa, włącz światło w salonie!”), ale też przyciemnianie żarówek do określonej wartości procentowej działało bez zarzutu.
Słabym punktem Alexy jest jeszcze umieszczanie informacji w kontekście. Sztuczna inteligencja, pytając Wikipedii, potrafi wprawdzie powiedzieć, jak nazywa się prezydent USA, jednak pytania „Czy ma dzieci?” Alexa nie potrafi powiązać z poprzednim zadaniem. Pod tym względem Google Assistant potrafi nieco więcej (patrz: niżej).
Wielki atak podsłuchowy
W kwestii ochrony danych cyfrowe asystenty takie jak Alexa mogą stać się problemem. Echo jest nie tylko głośnikiem, ale też słuchaczem. Jego siedem mikrofonów obejmuje swoim zasięgiem nawet najbardziej oddalony kąt pokoju. Można je wprawdzie dezaktywować, ale serwery Amazona zapamiętują wszystkie wypowiedziane polecenia. Dlatego nie dziwi, że eksperci od bezpieczeństwa twierdzą, iż w zasadzie używanie tego sprzętu oznacza zgodę na ciągły podsłuch – co zatem z prywatnością we własnych czterech ścianach? Obsługa komputera głosem jest jednak niesamowicie wygodna i – co więcej – łatwo się do niej przyzwyczaić.
CO POTRAFI GOOGLE ASSISTANT
Googleowski asystent sztucznej inteligencji to w zasadzie Google Now w formie czatu. W przeciwieństwie do systemu Amazon Alexa. Google Assistant zapamiętuje przebieg rozmowy i potrafi powiązać z nim nowe pytania – przynajmniej w wersji angielskiej. Nie ma polskiego interfejsu, ale można się tym asystentem dogadać.
► Kontekstualizacja Kiedy spytacie Assistanta o amerykańskiego prezydenta, a później postawicie mu pytanie, czy ma dzieci, sztuczna inteligencja poprawnie rozpozna tu podmiot domyślny i powiąże go ze swoją odpowiedzią na ostatnie pytanie. To dobrze. Kiedy jednak w kolejnym kroku spytacie o wiek jednej z córek, a potem drugiej, to powiązanie z poprzednim kontekstem przestanie działać. Assistant omyłkowo poda wiek gwiazdy porno o takim samym imieniu O. Przy komendzie „Tabela Bayern” EJ sztuczna inteligencja zrozumie, że nie chodzi tu o niemiecki kraj związkowy, tylko o drużynę piłkarską i na życzenie od razu omówi tabelę (Alexa jeszcze tego nie potrafi).
► Dostęp Google Assistant aktualnie znajdziemy tylko w komunikatorze Allo i na telefonach Pixel.
Alexa zgasi światło cz.1 – Diamentowe rady
9 maja 2018 w 10:09
[…] 1 minutę temu Alexa zgasi światło cz.2 […]