Stosowanie powłok hydrofobowych może być bardzo praktycznym sposobem na ułatwienie sobie życia. Ich działanie jest oparte na podstawowych fizycznych właściwościach wody. Specjalnie dobrane cząsteczki odpychają od siebie wodę, co powoduje jej szybsze spływanie z zaimpregnowanej powierzchni i nie przemakanie jej.
Na co można nałożyć powłokę hydrofobową?
Chyba najpopularniejszym miejscem, na które nakładamy tego typu powłoki są szyby i lusterka w naszych samochodach. Często wtedy takie środki nazywane są „niewidzialną wycieraczką”. Ich działanie jest bardzo skuteczne i faktycznie wpływają na widoczność drogi w deszczu, ponadto wolniej zbiera się na nich brud, nie powstają zacieki. Lakier naszego samochodu również można zabezpieczyć w ten sam sposób. Niektórzy entuzjaści motoryzacyjnego piękna impregnują też felgi aluminiowe. Chodzi przede wszystkim o estetykę, choć niektórzy uważają, że takie zabezpieczenie opóźni też jakiekolwiek procesy związane z korozją.
Powłokami hydrofobowymi impregnuje się też ubrania, w szczególności te o zastosowaniu sportowym. W tym przypadku nie zależy nam na tym, żeby szybciej spływała woda, a raczej na tym, żeby nie dochodziło do przemakania. Dla ubioru też są dostępne dedykowane środki.
Na tym się jednak nie kończą ich zalety. Wiele osób stosuje je w łazienkach i kuchniach na stalowych elementach, szybach, w szczelinach. Implementacja takiej powłoki sprawia, że rzadziej jest potrzebne sprzątanie, osadza się mniej kamienia i grzyb, który mógłby się pojawić w wilgotnych miejscach najprawdopodobniej nie wystąpi.
